Pierwsza Komunia Święta to niezwykle ważne wydarzenie nie tylko dla dziecka. W duchowe i "materialne" przygotowania zaangażowane są często całe rodziny. Właśnie dlatego wyjazd do Grodowca ma zwykle charakter bardzo rodzinny.
Tak było i tym razem. Punktualnie o siódmej rano przy parafialnym kościele zebrała się liczna grupa pielgrzymów. Choć w sobotę tak wczesne wstawanie jest wielką sztuką, frekwencja dopisała. Rodzice i dzieci i babcie zajęli miejsca w dwóch autobusach.
Taki wyjazd to doskonała okazja, by budować wspólnotę. Tę uczniowską, rodzinną i parafialną. Jest to także szansa na pogłębienie swojej relacji z Bogiem. To przecież właśnie wspólnota z Nim jest najważniejsza. Pielgrzymka - zwieńczenie tak zwanego BIAŁEGO TYGODNIA – czasu po uroczystości Pierwszej Komunii Świętej. Dzieci dopiero poznają Jezusa Eucharystycznego. Ważne, by trwały blisko Niego jak najczęściej.
Droga do sanktuarium upłynęła bardzo szybko i przyjemnie. Śpiewaliśmy, żartowaliśmy i modliliśmy się wspólnie. W Grodowcu uczestniczyliśmy we Mszy Świętej. Zostaliśmy poczęstowani pyszną kiełbasą z rusztu. Można było również kupić drobne pamiątki. Ale to nie wszystko. Czekało na nas jeszcze sporo atrakcji. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Świebodzinie, by podziwiać słynny pomnik Chrystusa Króla. Trudno uwierzyć, że ma aż 33 metry. Później odwiedziliśmy jeszcze Seminarium Duchowne w Paradyżu. Posłuchaliśmy ciekawej historii tego miejsca.
Choć zmęczenie dawało o sobie znać, nikt nie myślał o spaniu. Chętnie śpiewaliśmy i rozmawialiśmy. To był naprawdę wyjątkowy dzień.
Anna Kopyść
Dorota Kmieciak
Renata Pałka